„Odeszłaś cicho, bez słów pożegnania.
Tak jakbyś nie chciała, swym odejściem smucić…
tak jakbyś wierzyła w godzinę rozstania,
że masz niebawem z dobrą wieścią wrócić”
/ks. J. Twardowski/
Upłynęło już kilka dni, a my wciąż nie możemy pogodzić się ze stratą naszej serdecznej Koleżanki, wspaniałej Nauczycielki i Wychowawczyni – Pani Elżbiety Chojki. Strata tak szybka, tak niespodziewana, tak niesprawiedliwa… ogromny żal, smutek, poczucie bezsilności… Wciąż mamy przed oczami Jej osobę – pełną wewnętrznego ciepła, spokoju, życzliwości, taktu… Trudno uwierzyć, że nie obdarzy już nas swoim łagodnym i delikatnym uśmiechem, że nie doświadczymy już Jej gestów przychylności, koleżeństwa, przyjaźni. Szanowała i ceniła innych. Angażowała się w problemy swoich wychowanków z matczyną troską, wspomagała rodziców, zabiegała o sprawy drobne i ważne. Potrafiła wesprzeć dobrym słowem, wysłuchać, być przy drugim człowieku w smutku i radości. Nawet wtedy, kiedy borykała się ze swoimi problemami. Żyła skromnie, pięknie i w przyjaźni z innymi.
Pożegnanie naszej drogiej Koleżanki, Przyjaciółki, wspaniałej Nauczycielki nastąpi w najbliższy piątek, 5 listopada. Msza św. odprawiona zostanie o godz. 11.00 w kościele pw. św. Jana z Kęt w Rumi Janowie (ul. Stoczniowców 23). Uroczystości pogrzebowe na Cmentarzu Komunalnym w Rumi (ul. Górnicza 29) rozpoczną się o godz. 12.00.
Na zawsze pozostanie w naszych sercach i pamięci…
Społeczność ZSChiE w Gdyni